# LaboratoriaPrzyszłości
W piątkowe przedpołudnie pomknęliśmy ochoczo do rozświetlonej jesiennymi barwami Puszczy. Tym bardziej szczęśliwi, że przyszło nam spacerować w pierwszy dzień kalendarzowej jesieni. Spotkaliśmy na swej drodze wiele jej oznak, m.in. pierwsze przebarwione liście dębu czerwonego, żółte liście klonów zwyczajnych. Klony jawory pozostawały jeszcze w swej zielonej szacie. Za to wrzosy , robinie akacjowe, lipy drobnolistne, graby pospolite i jarząby pospolite uśmiechały się do nas już jesiennie. W lesie nie było zbyt wiele grzybów, ale udało się nam spotkać czernidłaki kołpakowate, które całymi rodzinami wyszły na nasze spotkanie, ustawiając się wzdłuż zielonego szlaku. Mieliśmy dobrą pogodę i wiele zapału do pracy z kartami pracy, które wymagały studiowania tablic edukacyjnych podczas pracy w 5 grupach oraz zasięgania informacji u nauczyciela przyrody. Z ptaków pokazała się nam sójka, błyskając niebieskimi piórkami w skrzydłach oraz stado sikorek bogatek. Wiele gatunków już odleciało, jak chociażby zięby, czy zbierające się w klucze żurawie. Przenosiliśmy żuki gnojowe na pobocza, aby nikt ich nie rozjechał, kiedy czekały na szlaku na rozgrzanie przez słońce. Jako zwierzęta zmiennocieplne, mają temperaturę uzależnioną od temperatury otoczenia.
Dobrze było spotkać się razem w Kampinoskim PN, przypomnieć sobie na nowo zasady zachowania w chronionym obszarze tj. zakaz śmiecenia, zrywania roślin, zakaz hałasowania, palenia ognisk, chyba że w wyznaczonych miejscach i za zgodą Dyrekcji KPN, wreszcie zakaz wprowadzania psów do parku.
Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do szkoły. Nie zabrakło dobrych ocen za zaangażowanie w pracę w grupach oraz pochwał za zachowanie w Puszczy. Uczniowie już czekają na kolejną wycieczkę, gdyż nie ma, jak poznawać przyrodę w terenie.
Jolanta Matyjasiak
nauczycielka przyrody, biologii, chemii
Jolanta Kryszkiewicz Bawoł
nauczycielka WF
wychowawczyni klasy 4a