Święta Bożego Narodzenia to w krajach niemieckojęzycznych tradycyjnie najpiękniejsze i najważniejsze święta spędzane w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Przygotowania do nich zaczynają się cztery tygodnie wcześniej, w pierwszą niedzielę adwentu. Wówczas zapala się pierwszą świeczkę na wieńcu adwentowym (der Adventskranz), zrobionym z gałęzi świerku lub jodły. W każdą następną niedzielę, kolejną. Również od pierwszego dnia adwentu w każdym domu pojawia się kalendarz adwentowy (der Adventskalender). Największa radość z niego mają oczywiście dzieci, które każdego dnia, począwszy od 1. grudnia, otwierają nowe okienko/drzwiczki (das Fensterchen/das Türchen). W okienku najczęściej ukryte są słodycze ( Süßigkeiten). Jednak najbardziej nieodłącznym elementem Świąt jest choinka (der Weihnachtsbaum).Zwyczaj zdobienia choinki wywodzi się z Niemiec, a dokładnie z Nadrenii. To tam na przełomie XV i XVI wieku zagościł w domu pierwszy świerk. W wigilię (am Heiligen Abend )rodzice oraz starsze dzieci zdobią to świąteczne drzewko. Wieczorem, tego wyjątkowego dnia, następuje obdarowywanie prezentami (die Bescherung). Kiedy świeczki zaczynają płonąć (die Kerzen brennen) ciepłym światłem następuje właśnie ten długo wyczekiwany moment. Młodsze dzieci, prowadzone przez mamę, wchodzą do pokoju, w którym znajduje się choinka( der Weihnachtsbaum). Najpierw jednak wszyscy członkowie rodziny (alle Familienmitglieder) ustawiają się wokół choinki i składają sobie życzenia. Następnie śpiewają kolędy (Weihnachtslieder) i sięgają po swoje prezenty (Geschenke). Znajdują się one pod choinką albo poukładane na stole. Wigilia w Niemczech nie jest celebrowaną uroczystą kolacją. Jest to raczej dość prosty, ale nie postny posiłek. Podaje się sałatkę ziemniaczaną (derKartoffelsalat),smażone/pieczone kiełbaski (Bratwürste) oraz potrawy z kapusty kiszonej (das Sauerkraut).
Pierwszy dzień Bożego Narodzenia świętuje się głównie przy stole jedząc tradycyjne potrawy i śpiewając kolędy. Nie może zabraknąć pieczonej gęsi nadziewanej jabłkami i rodzynkami (gebratene Gans, gefüllt mit Äpfeln und Rosinen) oraz indyka (der Truthahn) i karpia (der Karpfen). Na deser tradycyjna strucla drożdżowa z rodzynkami i migdałami (der Christstollen) oraz Weihnachtsplätzchen (ciasteczka w kształcie gwiazdek, choinek) upieczone przez dzieci, z pomocą rodziców.
Wróćmy jednak, do tak długo wyczekiwanego przez najmłodszych, Świętego Mikołaja. W większości landów niemieckich prezenty (Geschenke) przynosi der Weihnachtsmann, z białą brodą, w czerwonym płaszczu i workiem na plecach, w innych regionach das Christkind. Schodzi prosto z Nieba na ziemię i pozostaje niewidzialny (Es bleibt unsichtbar).
Natomiast jeśli chodzi o przeżycia i doznania duchowe to stałym punktem jest rodzinne muzykowanie i śpiewanie kolęd, lecz nie tylko na wspomnianej wcześniej wigilii. Donośne głosy słychać podczas świątecznego obiadu. Kolędą, którą najczęściej usłyszymy z ust naszych zachodnich sąsiadów jest oczywiście „Stille Nacht, Heilige Nacht” („Cicha noc, święta noc”).To dzięki klimatowi tej kolędy możemy się przenieść do austriackiego, zaśnieżonego Oberndorfu. To w tej niewielkiej wiosce pod Salzburgiem, w 1818 roku po raz pierwszy, podczas pasterki, rozbrzmiała ta piękna kolęda. Pióra Josepha Mohra, z muzyką Franza Grubera. Każdego roku jej słowa i takty poznają uczniowie na lekcjach języka niemieckiego. Dowiadują się również jak spędzają Święta Bożego Narodzenia nasi sąsiedzi zza Odry oraz inni mieszkańcy krajów niemieckojęzycznych.